Wiosna i lato sprzyjają aktywności na świeżym powietrzu. A wspólne spędzanie czasu z dzieckiem jest nie do zastąpienia. Świetnym sposobem na połączenie obu rzeczy są wycieczki rowerowe. Jazda na rowerze dostarcza moc pozytywnych wrażeń, zapewnia odpowiednią dawkę ruchu na otwartej przestrzeni, a przy okazji można sporo zwiedzić. Starsze dzieci, które już potrafią samodzielnie jeździć na rowerze, popedałują na wycieczkę na swoich dwóch kółkach z wielkim zamiłowaniem. Gorzej z naszymi mniejszymi pociechami. Trzeba je zabrać „na barki” naszego roweru. I tu często pojawia się pytanie: jaki sposób przewozu dziecka wybrać? Fotelik, czy może przyczepkę rowerową? To zależy. Czy nasze wycieczki rowerowe, będą się głównie opierać na krótkich dystansach. Czy może planujemy dłuższe wyprawy za miasto. Z fotelikiem rowerowym manewrowanie jest łatwiejsze, no i mamy lepszy kontakt z dzieckiem. Przyczepka rowerowa z kolei jest bardziej funkcjonalna. Dodatkowo może pełnić rolę wózka spacerowego, z powodzeniem możemy z jej wykorzystaniem, uprawiać biegi z dzieckiem na pokładzie. Podczas jazdy chroni dodatkowo malucha przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi i owadami. No i przede wszystkim świetnie się sprawdzi na dłuższe rowerowe wyprawy. Możemy nawet umieścić w niej bagaż. Chyba nikogo nie trzeba przekonywać do kasków rowerowych dla bezpieczeństwa naszych szkrabów. I w drogę!